Długoszyje żyrafy – zabawki kontrastowe i sensoryczne nie tylko dla najmłodszych

by

„Ania, a mogłabyś uszyć żyrafę?” – usłyszałam. “Wiesz, mam wrażenie, że mnóstwo osób szyje żyrafy. A ja wolę nie szyć tego, co mnóstwo osób” – odparłam. Po sekundzie zastanowienia i przeanalizowaniu, że wszystkie szyte żyrafy, które dotychczas widziałam, były do siebie podobne, ale moja wcale nie musi być w ogóle podobna do nich, dodałam “Ale jeśli mogę ją zrobić całkiem po swojemu, to uszyję żyrafę”. W głowie natychmiast pojawiły mi się pomysły na to, jak ma wyglądać. Po chwili pomyślałam, że świetnie by było, gdyby miała białą grzywę. Po dwóch minutach zwątpiłam – czy żyrafa ma grzywę? Chyba nie, coś mi się pomyliło. Uwierzycie, że musiałam wyświetlić sobie zdjęcie, żeby sprawdzić, czy żyrafa w rzeczywistości ma grzywę?! No cóż, zdarza się najlepszym.

No i tak oto powstała, czarno biała, z majtającymi, długimi nogami. Bardzo wygodna do trzymania za szyję albo za długaśkie, cienkie nogi albo ciągnięcia za grzywę.

A zaraz po niej druga, większa. No cóż.

Polubiłyśmy się. I to bardzo!

Obydwie są całe bawełniane, wyszywane ręcznie z jednej strony, wypełnione sylikonowym granulatem.

Duża jest wysoka na ponad 70 cm z nogami, mniejsza około 50 cm!

 

Nie ma jeszcze komentarzy. Dodaj pierwszy!

Co sądzisz?

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *