
Dziś przy maszynie szyłam poszewki na jaśki dla dzieci z hospicjum, w ramach akcji Uszyj Jasia dla hospicjum. Nie mogło zabraknąć mojego udziału w takiej akcji! Przy tym projekcie musiało być kolorowo i radośnie!
Zachęcam Was do znalezienia akcji, w której będziecie mogli pomóc innym. Czasem wystarczy niewiele, by zrobić coś, co znaczy bardzo dużo! A możliwości jest ogrom.
Często myślę o tym, jak ludzie, których życie nie szczędzi, radzą sobie z tym, co przynosi im los. Zastanawiam się skąd biorą siłę i ogromnie podziwiam ich za walkę o życie, zdrowie, rodzinę, szczęście, marzenia. Wbrew wszystkiemu.
Święta szczególnie sprzyjają różnorodnym akcjom, w których możemy pomóc innym. Pamiętajmy jednak o potrzebujących przez cały rok. I dzielmy się tym, co mamy. Choćby to miało być dobre słowo czy uśmiech.